Internet obrósł mitami na temat zarobków informatyków i czas chyba ostatecznie potwierdzić: to wcale nie są mity. Komputerowiec może zarabiać naprawdę dobrze.

Ważne jest jednak, żeby zrozumieć jak obszernym pojęciem stał się dziś zawód informatyka. O ile jeszcze dwadzieścia lat temu słowo to wystarczyło, by zdefiniować ścieżkę kariery zawodowej, dziś jest to praktycznie niemożliwie. Oczywiście można używać takiego skrótu myślowego, ale nikt chyba nie chciałby żeby operował nas nasz stomatolog. A przecież lekarz, to lekarz.

Zawód – informatyk

Podobnie jest z informatykami. Czym innym jest praca w helpdesku IT, wykonywanie prostych zadań pokroju instalacji drukarki czy Windowsa, a czym innym na przykład tworzenie grafiki lub programowanie. Zdecydowanie różne są też zarobki.

Dlatego młodzi ludzie, którzy wybierają swój życiowy zawód przez pryzmat refleksji „lubię komputery”, powinni zastanowić się czy te komputery lubią ich z wzajemnością. Nie zawsze bowiem sympatia do spędzania czasu przed ekranem, oznacza jeszcze predyspozycje do tworzenia zaawansowanego kodu. Nie jest tajemnicą, że informatyka na najwyższym poziomie najbardziej lubi umysły ścisłe – te, które są w stanie objąć swoim potencjałem również dziedziny takie jak matematyka czy fizyka. Nie jest to jednak oczywiście warunkiem sine qua non.

Ile zarabia informatyk?

Wyszukiwarka pracy dla informatyków No Fluff Jobs przedstawiła wyniki badania zarobków informatyki za pierwszy kwartał 2019. Dobra wiadomość, już od samego początku, jest taka, że zarobki urosły w skali roku o 9%. Mediana junior backend developerów w umowach B2B to 6000 złotych. Jednakże backendowiec z doświadczeniem na umowie B2B dostaje już 15 000 złotych i w górę. Pracownicy etatowi zarabiają podobnie, choć są to kwoty brutto.

Informatyka to bardzo rozległa dziedzina wiedzy, natomiast polscy pracodawcy stale narzekają, że brakuje im kompetentnych informatyków. Najbardziej marudzą twórcy gier komputerowych, którzy ekspertów muszą ściągać ze Stanów Zjednoczonych, choć wcale tego nie chcą. W Polsce nadal brakuje im jednak konkurencji, nawet pomimo faktu, że co roku studia informatyczne rozpoczynają 42 tysiące chętnych. To najpopularniejszy kierunek w Polsce i patrząc na potencjalnie możliwe zarobki, trudno się temu dziwić.